Tajlandia może stracić aż 1 miliard bahtów (ok. 29,5 mln dolarów) po wstrzymaniu przez Chiny importu syropów cukrowych i proszków premiksowych. Zakaz, wprowadzony w grudniu z powodu obaw o higienę w fabrykach, unieruchomił transporty w chińskich portach, generując codzienne kary dla eksporterów. Todsaporn Ruangpattananont, prezes stowarzyszenia branżowego, podejrzewa, że może to być próba ochrony lokalnych producentów cukru w Chinach.
W reakcji na sytuację, władze podjęły negocjacje z Chinami, dostarczając dokumenty potwierdzające standardy produkcji. Jeśli zakaz się utrzyma, eksport cukru może spaść nawet o milion ton, co wpłynie na rynek krajowy. W zeszłym roku kraj był głównym dostawcą płynnego cukru do Chin, wysyłając ponad 1,2 mln ton. Obecny kryzys wpłynął także na globalne ceny cukru, które osiągnęły najniższy poziom od trzech lat.