Ukraina szuka nowych rynków zbytu dla swojego zboża, zwłaszcza w krajach Bliskiego Wschodu, po wygaśnięciu bezcłowego dostępu do rynku Unii Europejskiej. Jak poinformowała Malak Al Akieli, prezes firmy Golden Wheat for Grain Trading, w ostatnim czasie dwie ukraińskie firmy zgłosiły chęć udziału w przetargach na dostawy pszenicy do Jordanii. Jedna z nich została odrzucona, a druga z sukcesem dostarczyła pszenicę chlebową. Szef Ukraińskiego Związku Zbożowego, Mykoła Horbaczow, zaznaczył, że jeśli eksport do UE przestanie być opłacalny, Ukraina będzie szukać zysków na innych rynkach, konkurując z europejskimi dostawcami.
Choć Ukraina jest siódmym największym eksporterem pszenicy na świecie, nowe unijne limity eksportowe, zaledwie 1 milion ton rocznie, są znacznie niższe niż dotychczasowy poziom eksportu. W związku z tym kraj intensyfikuje działania na innych kierunkach. W 2023 roku produkty rolne stanowiły 60% całego eksportu Ukrainy, wartego 41,6 miliarda dolarów, z czego aż 60% trafiało do UE. Zmniejszający się dostęp do tego rynku sprawia, że Bliski Wschód staje się coraz ważniejszy dla ukraińskiego rolnictwa.